Śmierć polskiego żołnierza pchniętego nożem na granicy polsko - białoruskiej. Przyczyna zgonu

W czwartek, 6 czerwca 2024 roku zmarł polski żołnierz z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, który 28 maja został pchnięty nożem przez migranta na granicy polsko - białoruskiej. Ustalono przyczyny zgonu

 

File:20220630 Zapora na granicy z Białorusią to wyraz naszej skuteczności i przewidywalności 004.jpg
Granica polsko - białoruska, fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/ CC BY 3.0 PL

 

Żołnierz pchnięty nożem przez migranta

W środę, 28 maja miał miejsce groźny incydent zaatakowania nożem polskiego żołnierza przez migranta, znajdującego się po stronie białoruskiej. Mimo, że w bardzo szybkim czasie na miejsce przybyła pomoc medyczna to stan rannego zagrażał jego zdrowiu i życiu. Nawet podczas udzielania pomocy żołnierzowi, migranci nie zaprzestali agresywnych działań, takich jak rzucanie kamieniami w pozostałych obrońców granicy. 

Szeregowy Mateusz Sitek trafił początkowo do Szpitala w Hajnówce, a później przetransportowano go do Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie. Już w ten sam dzień w którym trafił do szpitala, przekazano informację o jego śmierci klinicznej i czuwaniu rodziny nad łóżkiem poszkodowanego.

Więcej przeczytasz o tym w artykule: https://dailyinfo009.blogspot.com/2024/05/polski-zonierz-zaatakowany-nozem-na.html 


Przyczyna zgonu szeregowego Mateusza Sitka

Po sekcji zwłok ustalono, że przyczyna śmierci 21- letniego polskiego żołnierza nastąpiła w wyniku kłutej rany piersi, z uszkodzeniem płuca lewego oraz nieprawidłowością ośrodkowego układu nerwowego. Te informacje zostały przekazane mediom przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
 
Do pełnego ustalenia sprawy, potrzeba jeszcze dokumentacji medycznej z pierwszej operacji, przeprowadzonej w szpitalu w Hajnówce. Wszystkie dane zdrowotne są istotne dla dalszego śledztwa, przeprowadzanego w kontekście zabójstwa żołnierza.

Regulacje prawne o samoobronie

Narażenie zdrowia i życia na granicy polsko - białoruskiej to codzienność polskich służb wojskowych. Myślę, że istnieje realny sposób na zmniejszenie ilości dramatów, które oprócz straty dla obrony naszej Ojczyzny, dotykają również rodziny, trwające w głębokiej żałobie. Gdyby nie ścisłe regulacje prawne, które ich obowiązują, istniałaby szansa na zmniejszenie ilości tragedii. 
 
Uważam, że ten dramat powinien być początkiem działania w sprawie samoobrony żołnierzy. Nie chodzi tu o potęgowanie agresji, lecz o przyznanie legalnej możliwości obronienia się w przypadku dojścia do ataków ze strony migrantów. Wielu z młodych, wyszkolonych żołnierzy miałoby szansę nadal służyć, gdyby mogło używać broni w krytycznych sytuacjach zagrożenia życia. Śmierć tak młodego człowieka jest ogromną stratą dla polskiej służby wojskowej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zerowy VAT na żywność zostanie zniesiony

Sztuczna inteligencja to zagrożenie XXI wieku

Skuteczna reklama w mediach. Strategie, dzięki którym osiągniesz sukces