Polski żołnierz zaatakowany nożem na granicy z Białorusią. Nie mógł się obronić
W środę 28 maja doszło do groźnego incydentu na granicy polsko - białoruskiej. Straż graniczna przekazała informacje o poranieniu polskiego żołnierza przez migranta, który próbował nielegalnie przekroczyć granicę. Uzbrojeni funkcjonariusze publiczni nie mogą korzystać z broni w celu samoobrony
![]() |
Granica polsko - białoruska/ Ministry of National Defence of Lithuania/ GNU FDL |
Atak migranta na polskiego żołnierza
Incydent miał miejsce w okolicy Dubicz Cerkiewnych, kiedy to doszło do ataku grupy agresywnych cudzoziemców, rzucających gałęziami i kamieniami w stronę polskich patroli. Podczas wykonywania zadań wzdłuż granicy polsko - białoruskiej, jeden z polskich żołnierzy został pchnięty nożem przez migranta, który znajdował się po białoruskiej stronie.
Poszkodowanym okazał się żołnierz WZZ Podlasie. Na miejsce bardzo szybko dotarła pomoc medyczna, ale nawet podczas udzielania pomocy, migranci nie zaprzestali agresywnych zachowań. Funkcjonariuszka i poszkodowany byli chronieni przez samochody, dzięki czemu udało się wykonać pierwszą pomoc i zawieść żołnierza do szpitala w Hajnówce. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Regulacje prawne dotyczące żołnierzy na granicy
Wojskowi przed wysłaniem na granicę polsko - białoruską są informowani o wyjątkowych przypadkach, kiedy mogą użyć broni. Nawet w takich sytuacjach mają obowiązek wyrządzenia jak najmniejszej szkody.
We fragmencie artykułu 11 ustawy o obronie ojczyzny żołnierze "mają prawo stosowania środków przymusu bezpośredniego, użycia broni i
innego uzbrojenia, z uwzględnieniem konieczności i celu wykonania tych
zadań, w sposób adekwatny do zagrożenia oraz w granicach zasad
określonych w wiążących Rzeczpospolitą Polską ratyfikowanych umowach
międzynarodowych oraz międzynarodowym prawie zwyczajowym"
Treść ustawy jest jednak dla wojskowych dość problematyczna. Mimo dobrego celu, który ma powstrzymać wywołanie fali agresji, te reguły sprawiają żołnierzom wiele trudności, a także narażają ich na ciągłe niebezpieczeństwo. W sytuacji realnego zagrożenia życia, żołnierz jest tak naprawdę bezbronny, bo cokolwiek zrobi, poniesie tego wszelkie konsekwencje.
Komentarze
Prześlij komentarz