Premier Izraela Benyamin Netanyahu fot. Пресс-служба Президента Российской Федерации/CC BY 4.0 Deed
Zarzuty wobec złożonego wnioskuGłówny prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze - Karim Khan nie tylko snuje podejrzenia, ale wyraża pełne przekonanie, że Netanjahu,
Galant oraz przywódcy Hamasu - Jahja Sinwar, Mohammed Deif i Ismail
Hanije to zbrodniarze wojenni. Khan przedstawił także całą listę
zarzutów, które były dla niego podstawą do złożenia wniosku. Zarzuca on przywódcom Hamasu dokonywanie eksterminacji, gwałtów i przemocy seksualnej, tortur i innych "nieludzkich czynów". Zarzuty dotyczą także używania głodu jako metody prowadzenia wojny, umyślne powodowanie
wielkiego cierpienia, zabójstwa oraz kierowanie ataków na ludność cywilną i
prześladowanie. Obowiązek przestrzegania prawa humanitarnego Na oficjalnej stronie Trybunału pojawiło się oświadczenie, które brzmi, że Izrael ma prawo do działania w obronie swojej ludności, jednak nie jest zwolniony z przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego. "Niezależnie od jakichkolwiek celów militarnych środki wybrane przez
Izrael (...) - a mianowicie celowe spowodowanie śmierci, głodu,
wielkiego cierpienia i poważnych obrażeń ciała lub zdrowia ludności
cywilnej – są przestępcze" - brzmi fragment oświadczenia Trybunału. Karim Khan także odniósł się do powyższego oświadczenia. Podkreślił, że Izrael wedle prawa musi podjąć działania mające na celu umożliwienie dostępu do pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Jednakże, głód jako metoda prowadzenia wojny i brak pomocy humanitarnej to jawne przestępstwa określone w Statucie Rzymskim.
Reakcje funkcjonariuszy HamasuPo złożonym wniosku, pojawiły się również komentarze funkcjonariuszy. Minister w gabinecie wojennym Beni Ganc złożył oświadczenie wobec sprawy, w którym oświadczył, że
zrównanie ze sobą "demokratycznego państwa, które jest zdeterminowane,
by bronić się przed nikczemnym terrorem, a przywódcami krwiożerczej
organizacji terrorystycznej, jest głębokim wypaczeniem sprawiedliwości i
(świadczy o) rażącym bankructwie moralnym". Przywódca izraelskiej opozycji - Jair Lapid, określił wniosek mianem "klęski", wyrażając przy tym nadzieję, że Kongres USA je potępi. Wypowiedział się także minister finansów Izraela - Becalel Smotricz, który oświadczył, że "od czasów propagandy nazistowskiej" nie było "takiego przejawu hipokryzji i nienawiści do Żydów".
Francja popiera, USA potępiaFrancja
wyraża wsparcie i swoją motywacje wobec wniosku. Uważa, że to dobrze iż
MTK odważyło się podjąć kroki w walce z bezkarnością. Ministerstwo
Spraw Zagranicznych wydało także oświadczenie, którego fragment brzmi: "Francja od wielu miesięcy zwraca uwagę na konieczność ścisłego
przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego, a w szczególności o
niedopuszczalnym charakterze strat cywilnych w strefie Gazy i
niewystarczającym dostępie pomocy humanitarnej". USA jest natomiast przeciwne działaniom, jakie wdraża Karim Khan. Prezydent Joe Biden wyraził się jasno, że uważa ten krok prawny jako: "skandaliczny". W swoim oświadczeniu wyraził oburzenie i stanowczo podkreślił, że nie ma żadnej równoważności pomiędzy Izraelem a Hamasem. W obronie swojego stanowiska, Francja po raz kolejny wyraziła swoje potępienie wobec "antysemickich masakr" Hamasu, mających miejscy 7 października, jak i odwołała się do ostrzeżeń dotyczących naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego w wyniku izraelskiej inwazje na Strefę Gazy.
Wojna w Strefie Gazy, którą rozpoczął atak palestyńskich organizacji terrorystycznych na Izrael trwa już siódmy miesiąc. Podczas najazdu terrorystów, zginęło 1200 osób, głównie cywilów, a ponad 240 zostało uprowadzonych do Strefy Gazy. Jak informuje resort zdrowia, po stronie palestyńskiej zginęło przynajmniej 35,5 tys. osób, a około 100 żywych zakładników i 30 ciał są przetrzymywane przez Hamas.
|
Komentarze
Prześlij komentarz